W kuferku leżało takie niechciane niedoskonałe serducho, długo.
Czekało na odpowiedni moment.
Doczekało się- jestem zadowolona.
Jest nadal niedoskonałe, ze skazami i z sękiem, ale z charakterem.
Ma dusze.
Serdeczną dusze,
Tryska serdecznością, żyje, cieszy.
A tu klasyczne, kwieciste.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz