środa, 30 maja 2018

Historia sweterka

Bo ostatnio, każda rzecz ma jakaś historię
Kupiłam w pewnym sklepie szal, długi szal, robiony szydełkiem, kupkami , no ciężki i długi, bardzo długi i kolor...wcale nie szalowy.
Zaczęłam prucie, i robótkę w koło, ale był sztywny i złe się układał.
Myślę - wieloelementowy to koloru może się doda.
A tu wpada mi zwór w oko, niby elementowy i jaki wydajny.
 I jest sweterek- narzutka, rękaw tylko 3/4 ale co tam nie będą koloru dodawać.
Na chłodniejsze dni ok.
Zdjęcia fatalne, ale w piątek na modelce zrobi e, dodam , ocenicie.
A za sztukę zapłaciłam 1 zł..





wtorek, 29 maja 2018

Historia jednej ramki

Znaleziona na śmietniku ramka ze smutnym misiem przez kilka dni spoglądała na mnie z kąta.
Potem pokryła ją warstwa podkładu, potem Decoupage a dziś wygląda tak.
To kanzashi


.