niedziela, 22 października 2017

coś tam robię

Od dawna nic tu nie wrzucałam, bo nie było czasu.Ale ciągle coś tam się robiło. Na szydełku, na drutach i tak w ogóle.
Jakieś swetry za grosze, bo włóczka z odzysku.Bo dwa szaliki i gotowy sweterek .Jakieś Jajki - Mikołajki.
Pajączek, tak dla nauki.
I coś tam przy okazji.








Stare potargane super szaliki,
ani nie wyglądały ani nie zdobiły, Teraz sweter - grzeje




Tu podobnie, dwa szaliki dobrze zuzyte
O odmiennej strukturze
Dały fajny, ciepły sweter
jajka niespodzianki, zjedzone
włóczka, kilka koralików
Grzechotka- maskotka
Jajki- Mikołajki

Brak komentarzy: