Odkryłam rękodzieło na nowo, tym razem jako lek na stres, na samotność, na brak akceptacji, na rozrywkę, na odrobinę satysfakcji z tego , że coś umiem, POLECAM.
{Zdjęcia prezentowane na tym blogu są moją własnością. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r. Dz.U.Nr 24, poz. 83)}
środa, 10 maja 2017
kanzashi
Naszło mnie dziś na kielich, ale niech to licho, PIJANY wyszedł i nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Może kolejny, kiedyś wyjdzie prosty
Za to obrazki- jestem zadowolona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz