Rękodzieło Joanna

Odkryłam rękodzieło na nowo, tym razem jako lek na stres, na samotność, na brak akceptacji, na rozrywkę, na odrobinę satysfakcji z tego , że coś umiem, POLECAM. {Zdjęcia prezentowane na tym blogu są moją własnością. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r. Dz.U.Nr 24, poz. 83)}

niedziela, 30 listopada 2025

Cos nowego

 







Autor: JOANNA MIKOŁAJCZUK o 12:06
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty

  • Skrzaty
  • moje bombeczki
  • SWETEREK DLA CÓRCI, ""KWADRATY BABUNI''''
  • Demon Melody, i inne
  • już jest,
  • Narzutka
  • Biała bluzka
  • Nowy projekt,, koronka irlandzka
  • Misie i wskazowki
  • Chabrowo

Archiwum bloga

  • ▼  2025 (36)
    • ▼  listopada (4)
      • Skrzaty
      • Cos nowego
      • Biała bluzka z rękawem
      • Biała bluzka
    • ►  października (5)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (6)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2024 (10)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
  • ►  2023 (37)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2022 (22)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2021 (22)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (4)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (1)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2020 (29)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (2)
    • ►  września (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2019 (25)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (1)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (5)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2018 (24)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (6)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (4)
  • ►  2017 (24)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2016 (37)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (7)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2015 (26)
    • ►  listopada (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2014 (27)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (1)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (9)
    • ►  maja (1)

Obserwatorzy

O mnie

JOANNA MIKOŁAJCZUK
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.